Dáša Lasotová
maj 22, 2021
Mezi významná témata výtvarné tvorby Joanny Imielské patří úvahy o čase. Čas tematizuje jak v rovině osobní, tak i v kontextech širších, dotýkajících se roviny meditační, cyklické, archetypální. Autorka se času dotýká nejen v tematické rovině výtvarných realizací, ale čas má rovněž významnou roli ve vlastním tvůrčím procesu. To zřetelně čteme v liniích ručně psaných textů, v liniích tušových krajkových kreseb, v tisících doteků psaně-kresebného záznamu (například 24 hodiny, 2010; Čas pro zahrady, 2011; Mléčná dráha, 2016; Ostrava, 2017 a další). Zde se proces tvoření a jeho téma spojují v jedno.
V souboru prací, jejž autorka nazvala „Archeologie z mého šuplíku“, otevírá svůj soukromý archiv, který, jak lze tušit, obsahuje dávné dopisy, deníky, poznámky, rukopisy její a jí blízkých osob. Nepředkládá je k běžnému čtení, jak bychom od archivu očekávali. Ukazuje fragmenty – písmo, slova nebo jen slabiky, někdy ani ty ne, když záznam svůj obsah ukrývá do spirál a ulit, do reliéfně řezaných starých sešitů. Vytváří také reliéfy ze skládaných prostorových útvarů. Jejich koncept vycházející z dětské skládačky „nebe peklo ráj“ také pracuje s tajemstvím vepsaných obsahů.
Autorka zpracovává papíry různého stupně zažloutlosti, rozdílných kvalit, listy různě linkované i dokumenty psané na papírech bez linek. Rukopisy formuje do kompozic plošných, ale i vrstvených až do úrovně drobného nízkého reliéfu. Proplétá spolu proužky textů psaných různými psacími prostředky – perem, tužkami, proužky, které jistým způsobem evokují proces skartace a následné deskartace.
Joanna Imielska při zpracovávání starých písemností používá technik koláže, proláže, roláže, vrstváže, chiasmáže, technik precizně definovaných Jiřím Kolářem v jeho dílech a v knize Slovník metod – Okřídlený osel.
Aspekt jedinečnosti zvoleného materiálu je u Imielské dán kvalitou, stářím i osobním charakterem používaných papírů jako materiálu a také papírů ve smyslu osobních dokladů, dokumentů a rukopisných zápisů.
Určitou spojitost takového pojetí najdeme v českém prostředí také například ve tvorbě Josefa Hampla a Karla Adamuse. Josef Hampl, tvůrce originální techniky šitých koláží, pracoval se svou osobní korespondencí. Tvořil velkoformátové koláže, v nichž dopisy, obálky a pohlednice spojoval nebo fixoval na podklad prošíváním/šitím na šicím stroji. Karel Adamus použil vyřazené rukopisné poznámky a texty například v obraze Lekce z poezie II. V průběhu psaní svých textů odkládal koncepty a poznámky znamenané na průklepovém papíru do krabic. Roztrhané a zmačkané listy později natěsnal do obrazového rámu. Vzniklý obraz je, stejně jako kompozice Joanny Imielské, čitelný i nečitelný zároveň.
Redefinování, jemuž Joanna Imielska znovuobjevené popsané papíry podrobuje a jejichž textovou informaci přesouvá k objektu, desémantizuje původní obsahy a konstruuje nové čtení. Pro ni samotnou může tento proces archeologického počínání si a znovuodkrývání již zapomenutého nejen otevírat dveře do zákoutí již dávno nenavštívených, ale také objevovat nové i hlubší významy situací a souvislosti, které doteky věcí a rukou psaných slov evokují.
Čtenáři jejích rekomponovaných textů tak mohou být přivedeni k průzkumům vlastní paměti a mysli s nadějí v nové porozumění dřívějšímu.
[PL] Dáša Lasotová („Archeologia według Joanny Imielskiej”, 2020):Do ważnych tematów twórczości Joanny Imielskiej należy refleksja o naturze czasu. Czas tematyzuje ona zarówno w planie osobistym, jak i w kontekstach szerszych, które obejmują też sfery medytacji, cykliczności, archetypiczności. Autorka nie tylko dotyka czasu w tematycznym planie artystycznych realizacji, ale odgrywa on u niej także istotną rolę w samym procesie twórczym. Wyraźnie to widać w linijkach ręcznie pisanych tekstów, w liniach tuszem kreślonych koronkowych rysunków, w tysiącach dotknięć tego pismo-obrazkowego stenogramu (na przykład 24 godziny, 2010; Czas na ogrody, 2011; Mleczna droga, 2016; Ostrava, 2017 i inne). W tym miejscu proces twórczy i jego temat łączą się w jedno.
W zbiorze prac, które artystka zatytułowała Archeologia mojej szuflady, otwiera ona przed nami swoje prywatne archiwum, które – jak można domniemywać – zawiera stare listy, dziennikowe zapiski, notatki, rękopisy stworzone przez nią i jej bliskich. Jednak nie prezentuje ich w celu umożliwienia zwykłej lektury, czego można by oczekiwać po archiwum. Przedstawia fragmenty – pismo, słowa albo same sylaby, a czasem i nawet mniej, bo te notatki ukrywają swoją treść w spiralnych kształtach muszli, w wykrawanych reliefowo kompozycjach ze starych zeszytów. Reliefy te tworzy z przestrzennie składanych form. Jej koncept, mający swoje źródło w dziecięcych papierowych zabawkach „piekło niebo”, gra z tajemnicą wpisaną w znaczenie tych tekstów.
Imielska przetwarza papier o różnym stopniu zżółknienia i różnej jakości, arkusze w najróżniejszy sposób liniowane i dokumenty zapisywane na gładkich kartkach. Rękopisy wykorzystuje przy tworzeniu kompozycji płaskich, ale też układa je w warstwy aż do powstania delikatnego, płytkiego reliefu. Splata w jedno paski tekstów pisanych różnymi przyborami piśmienniczymi: piórem i ołówkiem, paski, które wyraźnie przywołują proces cięcia dokumentów w niszczarkach, a następnie – ich rekonstrukcji.
Artystka wykorzystując stare dokumenty, sięga po techniki kolażu, prolażu, rolażu, warstważu, chiasmażu, które opisał Jiří Kolář w swojej książce Słownik metod. Skrzydlaty osioł[1].
Niepowtarzalność zgromadzonego materiału u Imielskiej bierze się z cech jakościowych, wieku i charakteru papieru użytego zarówno jako materiał, jak i jako nośnik treści i znaczeń tych dokumentów oraz rękopisów.
Związki takiej koncepcji z czeską tradycją można dostrzec w twórczości Josefa Hampla i Karla Adamusa. Hampl[2], twórca oryginalnej techniki zszywanych kolaży, wykorzystywał w pracy swoją osobistą korespondencję. Tworzył wielkoformatowe kolaże, których elementy – listy, koperty i kartki pocztowe – przytwierdzał do podłoża za pomocą maszyny do szycia. Adamus[3]rękopiśmienne zapiski wykorzystał choćby w obrazie Lekce z poezie II. Notował pomysły na przebitkowym papierze, odkładając je następnie do pudeł. A później porwane i zgniecione układał w ramach obrazów. Powstały w ten sposób obraz jest – podobnie jak u Imielskiej – jednocześnie czytelny i nieczytelny.
Redefinicja, jakiej Joanna Imielska poddaje te odnalezione dokumenty i zawartą w nich informację, ciąży ku obiektowi, poddaje ich treść desemantyzacji i konstruuje nowe odczytanie. Dla niej samej ten proces archeologicznej pracy i ponownego odkrywania tego, co zapomniane, może nie tylko otwierać drogę do miejsc dawno nieodwiedzanych, ale także odkrywać nowe i głębsze znaczenia sytuacji oraz związki, które ewokuje dotyk rzeczy i ręcznie zapisywane słowa.
Czytelnicy tych jej na nowo komponowanych tekstów mogą się poczuć sprowokowani do badania własnej pamięci i myśli w nadziei na nowe rozpoznanie tego, co minione.
[1]J. Kolář, Slovník metod. Okřídlený osel, Gallery, 1999.
[3]Karel Adamu (*1943), Lekce z poezie II., první jubilejní, 2004.
[EN] Dáša Lasotová („Archaeology According to Joanna Imielska”, 2020):One of the important topics of Joanna Imielska’s works is the reflection on the nature of time. She thematises time both on a personal level and in wider contexts which also include the spheres of meditation, cyclicality, archetypes. Not only does the artist touch upon time in the thematic plan of her artistic output but time also plays an important role in the creative process itself. This can be clearly seen in the lines of handwritten texts, in the ink lines of lace drawings, in the thousands of touches of this picture-writing shorthand (for example 24 Hours, 2010; Time for Gardens, 2011; Milky Way, 2016; Ostrava, 2017 and others). This is where the creative process and its theme merge into one. In the collection of works which the artist called Archaeology of my Drawer, she opens before us her private archive, which – as we can presume – contains old letters, diary entries, notes, manuscripts created by her and her relatives. However, she does not present them in order to allow a plain reading, which one would expect from an archive. She presents fragments – writing, words or just syllables, and sometimes even less, because these notes hide their content in spiral shell shapes, in relief-cut compositions from old notebooks. She creates these reliefs from spatially folded forms. Her idea, which has its source in children’s paper toys ”heaven or hell“, plays with the mystery inscribed in the meaning of these texts. The artist processes paper of varying degrees of yellowing and different quality, sheets in various ways lined and documents written on blank pages. She uses the manuscripts to create flat compositions, but also layers them up to a delicate, shallow relief. She weaves into one form stripes of texts written with various writing instruments: a fountain pen and pencil, strips that clearly recall the process of cutting documents in shredders and then reconstructing them.
Using old documents, Joanna Imielska employs the techniques of collage, prollage, rollage/roulage, froissage and chiasmage which Jiří Kolář described in his book Dictionary of Methods. A Winged Donkey[1]. The uniqueness of the material collected by Imielska is due to the quality, age and character of the paper used both as a material and as a medium of the content and meanings of these documents and manuscripts.
The links between such a conception and the Czech tradition can be seen in the works of Josef Hampl and Karl Adamus. Hampl[2], the author of the original technique of sewn collages, used his personal correspondence in his work. He created large-format collages whose elements – letters, envelopes and postcards – he fixed to the ground using a sewing machine. Adamus[3]used his handwritten notes for example in his painting Lekce z poezie II (Poetry lessons II). He wrote down his ideas on manifold paper and then put them in boxes. And later, he would arrange the torn and crushed sheets within the frames of the paintings. The resulting picture is – as in the case of Joanna Imielska – simultaneously legible and illegible. Redefinition to which Joanna Imielska subjects these found documents and the information contained in them is leaning towards the object, submitting their content to desemanantization and constructing a new reading. For her, this process of archaeological work and rediscovery of what has been forgotten can not only open the way to places that have not been visited for a long time, but also discover new and deeper meanings of the situation and relationships that are evoked by the touch of things and handwritten words. Readers of these newly composed texts may feel provoked to explore their own memory and thoughts in the hope of a new recognition of the past.
[1]Jiří Kolář, Slovník metod. Okřídlený osel, Gallery, 1999.
[3]Karel Adamu (*1943), Lekce z poezie II., první jubilejní, 2004.