Opis
[PL] Dáša Lasotová („Archeologia według Joanny Imielskiej”, 2020): Do ważnych tematów twórczości Joanny Imielskiej należy refleksja o naturze czasu. Czas tematyzuje ona zarówno w planie osobistym, jak i w kontekstach szerszych, które obejmują też sfery medytacji, cykliczności, archetypiczności. Autorka nie tylko dotyka czasu w tematycznym planie artystycznych realizacji, ale odgrywa on u niej także istotną rolę w samym procesie twórczym. Wyraźnie to widać w linijkach ręcznie pisanych tekstów, w liniach tuszem kreślonych koronkowych rysunków, w tysiącach dotknięć tego pismo-obrazkowego stenogramu. W tym miejscu proces twórczy i jego temat łączą się w jedno. Joanna Imielska: Wszystko zaczęło się w 2001 roku od cyklu rysunków, który zatytułowałam Czas” (2001–2017). Wykorzystałam w nich cykliczność czasu, kolejne fazy przemijania i odradzania, ale ostatecznie wybrałam liniową naturę czasu, jego ciągłość, zmienność i nieprzewidywalność. I tak jak w Heraklitowej rzece „nic dwa razy się nie zdarza”, mój czas jest dynamiczny, nie można go zatrzymać ani odwrócić. W pracach z cyklu „Sztuka czy sztuczki” (2016–2017) nasz ludzki czas staje się dla mnie pojęciem zbyt wąskim; konfrontuję go z czasem kosmicznym, wyobrażam sobie, że gdzieś w przestrzeni kosmicznej istnieją światy równoległe, moja teoria brzmi: „A jednak Ziemia posiada swoje odbicie we Wszechświecie”. Psychologiczna strzałka czasu wyznacza kierunek prac, nawiązuje do czasu jednokierunkowego, asymetrycznego i nieodwracalnego, jednoznacznie płynie od przeszłości do przyszłości, nigdy odwrotnie. W 2019 roku pojawił się kolejny wątek zanurzony w moim „czasopisaniu”, nazwałam go „Archeologią z mojej szuflady”, spotykają się w nim różne czasy, przestrzenie i pamięci. Dawne przedmioty: listy, książki, notatniki, zeszyty, dokumenty, po latach nabierają szczególnej wartości, ukryte jest w nich zadziwiające piękno, okruchy życia, jakaś cząstka osoby, która je wykonała lub używała, zapach nienależący do tu i teraz, kolor zżółkniętej kartki, patyna, rdza… Wydobywam z chaosu rzeczy odnalezionych te najważniejsze dla mnie, poznaję ich historię, nadaję im nowe znaczenia, nowy sens, obdarzam „nieskończonym potencjałem zmiany”, poprzez najnowsze prace chcę stworzyć moje własne opowiadanie o bliskich mi ludziach i miejscach do trwań z przeszłości „dolepiam moje trwanie, na ich śladach odciskam swój ślad – tworzę teraźniejszość dla tych, którzy nadejdą po mnie. Każda teraźniejszość bowiem, czy obecna, czy przyszła, twierdzi francuski archeolog Laurent Olivier, «składa się zasadniczo z palimpsestu wszystkich trwań z przeszłości, które zostały zapisane w materii»”. (M. Sznajderman, „Pusty las”) / FOT. JOANNA IMIELSKA
Szczegóły
SeriaMiędzy słowami - Between Words - Galeria CKiS Wieża Ciśnień - Konin - Polska - Poland
KategoriaWystawy
Lata2022